20 maj 2017

5/ Wiosna 2017 r. - Couadonga - Wróg będzie pokonany pod tym znakiem



To tutaj dzięki wstawiennictwu Matki Bożej
 rozpoczął się proces odbicia Hiszpanii z rąk Maurów.



Następne miasto na naszej mapie w drodze do Fatimy - Couadonga, leży już w Hiszpanii na Półwyspie Iberyjskim w prowincji Asturia. Wybór mój, by jechać własnie w to miejsce, spowodowany był tym, że po pierwsze, jest ono bardzo ważne przede wszystkim dla mieszkańców prowincji, ale też dla całej Hiszpani, a po drugie, że w roku 1989 był tu Papież Jan Paweł II.





Tak, jak Jasna Góra jest chrześcijańskim korzeniem i duchowym sercem Polski, tak hiszpańska Asturia jest sercem i korzeniem chrześcijaństwa. Według legend oraz faktów historycznych rozpoczęło się tu tworzenie tego czym jest współczesna Hiszpania. 


Krzyż Pelagiusza, pod którym odnosił zwycięstwa,
jest przechowywany w Oviedo razem z cennymi relikwiami chrześcijaństwa.
Krzyż ten widnieje również w godle Asturii oraz fladze.


W VIII wieku, gdy po upadku króla Wizygotów Roderyka, kraj podbili muzułmanie z Afryki, członek królewskiego rodu wizygockiego Pelagiusz (hiszp. Don Pelayo) schronił się w jednej z grot, gdzie podczas błagalnej modlitwy o pomoc do Błogosławionej Dziewicy zobaczył świetlisty krzyż na niebie i napis
Wróg będzie pokonany pod tym znakiem”.









Wtedy Pelagiusz zrobił dębowy krzyż i odtąd zawsze brał go ze sobą na każdą bitwę.















W górach Asturii wzniecił powstanie przeciwko muzułmanom, które przerodziło się w wojnę o niepodległość kraju – rekonkwistę.

W 722 roku na czele wojsk chrześcijańskich pokonał w bitwie pod Covadongą Maurów, zmuszając ich do opuszczenia Asturii. Liczba najeźdźców stukrotnie przewyższała liczebnie jego armię.










Miejsce, gdzie Pelagiusz znalazł schronienie i modlił się do Matki Bożej, nazywa się Covadonga. Nazwa pochodzi z łaciny „Cova Dominica”, czyli „Grota Pani”.

Dwadzieścia lat później król Alfons I zwany Katolikiem, w jednej z grot w Covadonga, w miejscu gdzie zatrzymał się Pelagiusz ze swoimi wojownikami, wybudował drewniany klasztor i kaplicę ku czci Matki Boskiej,







Dziś, w kaplicy w stylu romańskim znajduje się figura Matki Bożej z Covadonga, popularnie nazywana La Santina i jest czczona przez wiernich jako Królowa Asturii.


















Dziewica z Covadonga
nazywana jest zdrobniale
La Santina.






Figurka Matki Bożej Królowej Asturii w sukni i płaszczu, stojąca na tronie pochodzi z XVI w. i jest darem katedry w Oviedo z 1778 r.

Od 1989 r. Pani z Covadonga trzyma w prawej ręce złotą różę, złożoną w ofierze przez Papieża Jana Pawła II.














W ścianie urwiska na wysokiej półce znajduje się grobowiec Pelagiusza, którego wybrano pierwszym królem Asturii oraz jego zięcia Alfonsa I Katolika, który znacznie poszerzył tereny należące do chrześcijan.






Obok groty 1777 r., powstała bazylika (hiszp. Basílica de Santa María la Real de Covadonga), która w 1901 r. została uroczyście konsekrowana.
































Kilka godzin spędziliśmy w Covadonga. Był więc czas, by spokojnie, poza zwiedzaniem pomodlić się. Można było też pospacerować po okolicy, bo pogoda dopisała. Przeszliśmy również po schodach, których ponoć jest ponad sto. Na tunel, który gdzieś tu specjalnie dla turystów wydrążono nie trafiliśmy. Może dlatego, że camperem wbiliśmy się najwyżej i najbliżej jak się dało. Zaparkowaliśmy na szczecie góry, tuż przed Bazyliką.


















Zagadka: 

Gdzie jest Wally?


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz